Ed Sheeran jest w trakcie trasy koncertowej promującej jego najnowszy album zatytułowany „–”. Podczas koncertu w Detroit na scenie dołączył do niego niezwykły gość.
Sheeran pod koniec koncertu zapowiedział, że chciałby zagrać dwie przeróbki. Gdy zaczął grać „Lose Yourself” Eminema na scenę wkroczył sam Eminem, wywołując przy tym ogromne emocje wśród widzów.
Po zakończeniu piosenki Ed wskazał na Eminema i powiedział:
Powiedział, że chce zaśpiewać ze mną jeden numer, ale ja mu powiedziałem, że nie może w Detroit zaśpiewać tylko jednego numeru.
Po chwili obaj zaczęli śpiewać „Stan”.