Sophie Ellis-Bextor niejednokrotnie już pokazywała, że doskonale czuje się w estetyce disco-pop. Artystka prezentuje kolejną perełkę w tym klimacie - „Freedom of the Night”.
Energetyczny, zabawny i błyskotliwy utwór z jednej strony otwiera nowy rozdział w karierze gwiazdy, a z drugiej stanowi powrót do jej kultowego i docenionego przez fanów na całym świecie brzmienia.
– Zawsze byłam kimś, kto potrzebuje muzyki, by móc się zrekalibrować i „Freedom of the Night” opowiada właśnie o takim uczuciu. Muzyka jest sposobem na uwolnienie się i odrobiną hedonizmu. Zawsze potrzebowałam tej energii w życiu i wiem, że nie jestem w tym sama. Jak mówi piosenka, czasami musisz poddać się temu, czego chcesz – komentuje Sophie.