Wokalista powiedział, że piosenki na ten album będą nieustannie przez całe jego życie w procesie tworzenia. Chce, żeby płyta była idealnym zwieńczeniem jego dorobku artystycznego. Muzyk będzie dodawał do niej piosenki, które w jego opinii są najlepsze i zapisze w testamencie, aby ukazały się po jego śmierci.
Rozmyślania na temat takiego projektu pojawiły się w głowie Sheerana przy okazji depresji i myśli samobójczych po utracie dwojga najbliższych przyjaciół. Gitarzysta zaznaczył, że już czuje się lepiej i podkreślił jak ważne jest dbanie o zdrowie psychiczne. Stwierdził, że w jego stronach, w Anglii, chodzenie na terapię jest uznawane za dziwne i uważa, że ta opinia społeczna powinna się zmienić.
źródło: allaboutmusic.pl