Pierwszym singlem promującym nadchodzącą płytę jest „Bad For Me” z Teddym Swims. Tym razem Meghan podjęła świadomą decyzję, aby wrócić do charakterystycznego brzmienia z jej debiutanckiego „Title” (2015) w wersji 2022. „To nowa Meghan, która jest żoną i mamą”, komentuje artystka. „Postanowiłam dać fanom to, czego chcą, ale nieco przyprawione. Chciałam stworzyć swój «Title 2.0»”.
Meghan współpracowała ściśle z ze swoim oryginalnym squadem – Gian Stone, Federico Vindver, Sean Douglas i młodszym bratem Justinem Trainorem z własnego domowego studia. Muzycznie płyta łączy doo wop i klasyczne harmonie w jeden hymn po drugim, prowadząc słuchacza przez jej podróż do małżeństwa, macierzyństwa i osiągnięcia nowego poziomu pewności siebie.
Kwintesencja albumu zawarta jest w odważnym pierwszym singlu „Bad For Me” z udziałem Teddy Swims. Cofające nas w czasie harmonie podkreślają gotujący się groove, gdy Meghan lirycznie się otwiera. W refrenie nalega: „Proszę, nie składaj obietnic, których nie możesz dotrzymać. Twoje najlepsze intencje kończą się zranieniem mnie”. W międzyczasie pojawia się Teddy z własnym sejsmicznym i zapierającym dech w piersiach wokalem.