Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kłodzku zatrzymali Polaka oraz dwóch Ukraińców. Powodem zatrzymania był nielegalny towar akcyzowy będący w ich posiadaniu, jak również próba wręczenia łapówki za odstąpienie od czynności służbowych. Mówi rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak.
Do zdarzenia doszło we wtorek 7 lutego w Wałbrzychu. W centrum tego miasta funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Kłodzku zatrzymali Polaka oraz dwóch Ukraińców, których mundurowi przyłapali w momencie sprzedawania i nabywania nielegalnych towarów. Obrotny 40-letni Polak sprzedawał papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy dwóm obywatelom Ukrainy w wieku 24 i 27 lat. Podczas przeszukania pojazdu, którym po towar przyjechali Ukraińcy, funkcjonariusze ujawnili 1001 paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy o wartości 15 tysięcy złotych. Podczas tych czynności jeden z Ukraińców w zamian za odstąpienie od zatrzymania nielegalnego towaru zamierzał wręczyć funkcjonariuszom 20 tysięcy koron czeskich (4 tysiące złotych).
Dodatkowo z uwagi na ujawnienie nielegalnego towaru należącego do Polaka funkcjonariusze SG przeszukali jego auto oraz miejsce zamieszkania, gdzie ujawnili kolejne 1600 paczek papierosów bez znaków akcyzy skarbowej o wartości blisko 25 tysięcy złotych. Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu wszczął śledztwo w tej sprawie.
Za popełnienie przestępstwa karno-skarbowego Polakowi oraz oby Ukraińcom grozi wysoka kara grzywny. Natomiast za obietnicę wręczenia korzyści majątkowej obywatel Ukrainy może liczyć się z karą pozbawienia wolności wynoszącą nawet 8 lat.