
W Wałbrzychu trwa niekończąca się historia budowy tak zwanej Trasy Sudeckiej. Inwestycja, która miała potrwać nieco ponad pół roku trwa już drugie tyle, a wszystko wskazuje na to, że szybko się nie skończy.
Kierowcy wjeżdżający i wyjeżdżający z Wałbrzycha od strony Kłodzka jeszcze co najmniej przez kwartał muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami. Widać już światełko w tunelu, ale do końca budowy jeszcze daleka droga. W samym sercu prac rozmawiałem z rzecznikiem urzędu miasta w Wałbrzychu Edwardem Szewczakiem
Kłopoty z wykonawstwem ulicy Kamienieckiej to nie jedyny problem z wałbrzyską częścią Trasy Sudeckiej. Na przebudowę jej drugiej części - wyjazdu w stronę Boguszowa-Gorc i jego obwodnicy brakuje ponad 10 milionów złotych.