Wrocławski Port Lotniczy będzie zamknięty przez 40 dni i choć ludzie nie będą latać, to będą imprezować.
Termin zamknięcia lotniska we Wrocławiu wyznaczono na noc z 25 na 26 października. To właśnie wtedy zostaną obsłużeni ostatni pasażerowie. Wiąże się to z rozbudową operacyjnej części Portu Lotniczego we Wrocławiu. Lotnisko zostanie zamknięte na 40 dni. Ale jest niespodzianka, choć samoloty nie będą latać do i z Wrocławia, to będą organizowane tam imprezy. Wśród nich Dolnośląski Kongres Samorządowy czy gala plebiscytu 'Dolnośląski Gryf”.
Wszystko ma wrócić do normy jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia, czyli 5 grudnia. Podczas przerwy na lotnisku będą trwały intensywne prace. Powstanie tu ścieżka do szybkiego zjazdu samolotów z pasa startowego. Rozbudowany będzie też punkt kontroli bezpieczeństwa, do istniejących pięciu linii kontroli dołączy szósta, dzięki temu podróżni będą szybciej odprawiani. Przed wejściem do strefy kontroli pojawią się nowe automatyczne bramki do skanowania kart pokładowych. W efekcie pasażer sam będzie skanować bilety bez udziału pracowników. Zwiększyć ma się też liczba miejsc siedzących przy bramkach. Zmodernizowany będzie również parking, ale ceny pozostaną na dotychczasowym poziomie. Do tego tematu będziemy jeszcze wracać.