Nie milkną echa tragedii na drodze szybkiego ruchu w Oleśnicy, gdzie w sobotę doszło do poważnego wypadku, w którym na miejscu zginęły dwie osoby, kolejne zostały ranne, a dwie z nich zmarły w szpitalu. Do wypadku doszło ok. godz. 11 w sobotę. Na 52 kilometrze S8, na wysokości Oleśnicy, jezdni w kierunku Warszawy zderzyło się aż pięć pojazdów, w tym dwie ciężarówki.
Najpierw Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że oprócz dwóch osób zabitych w wypadku pod Oleśnicą, cztery kolejne osoby są ranne. Jak przekazała Bernardeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy do wypadku doszło najprawdopodobniej z winy 52-letniego kierowcy ciężarówki z Litwy. Wstępnie ustalono, że kierowcy tira, który uderzył w skodę i spowodował karambol mógł zasnąć albo zasłabnąć. Na miejscu zmarli 69-letni kierowca i 73-letni pasażer skody, w szpitalu zmarły dwie towarzyszące im kobiety 63 i 60-latka. Przez wiele godzin na miejscu pracowali policyjni technicy pod nadzorem prokuratury. Śledczy nadal ustalają przyczyny i okoliczności tragedii. Apelują by jechać wolniej i ostrożniej. Do tej sprawy jeszcze będziemy wracać