Około 33 mieszkańców jest obecnie zakwaterowanych w lokalach zastępczych, mówi Michał Piszko.
Zanim ruszyły właściwe prace konieczne było osuszenie budynków i to wydłużyło proces odbudowy.. tłumaczy samorządowiec
Burmistrz zapowiada, że po zakończeniu remontów wszyscy poszkodowani będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Agnieszka Pisarska