Urzędnicy uspokajają – to tylko test systemu. Rzeczywiście, chociaż tym razem był to tylko test, w niczym nie różnił się od sygnału ostrzegawczego, jaki usłyszeli kilka dni temu mieszkańcy wschodnich rubieży kraju. Syreny ostrzegały tam przed możliwym atakiem z powietrza. Mieszkańcy Wałbrzycha przejęli się sygnałem alarmowym, ale nie bardzo wiedzieli, co robić, gdyby ostrzeżenie okazało się prawdziwym
W taki sposób na alarm syren zareagowali mieszkańcy Podzamcza, największej wałbrzyskiej dzielnicy mieszkaniowej.
O tym, że dziś ani w Wałbrzychu, ani w całym kraju nie ma sztywno określonych zasad reagowania na alarm przeciwlotniczy mówi Marcin Szewczak, kierownik biura zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta w Wałbrzychu. Są jednak te najprostsze, często ratujące życie zachowania, o których warto pamiętać:
W latach 2022-23 straż pożarna dokonywała inwentaryzacji schronów i miejsc ewentualnego schronienia na wypadek ataku w Wałbrzychu. Wszystkie te miejsca zostały zaznaczone , opisane i naniesione na mapę. Można je oglądać w internetowej aplikacji 'Schrony”.
Zych