Nie został wpuszczony do budynku
Tomasz Janczak, były szef Opery Wrocławskiej przyszedł dziś do siedziby instytucji, próbując wrócić do pracy. Decyzja była pokłosiem wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 18 czerwca. Sąd uznał, że odwołanie dyrektora nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa. Janczak nie został jednak wpuszczony do budynku. Były dyrektor zarzuca Zarządowi Województwa Dolnośląskiego, że odwołanie oparto na sfałszowanych informacjach i domaga się konsekwencji wobec urzędników. Michał Nowakowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu zaznaczył, że sąd nie odniósł się do merytorycznych przyczyn zwolnienia Janczaka. Podkreśla, że zarząd województwa czeka na pisemne uzasadnienie wyroku i będzie apelować do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zaznacza też, że dyrektor został odwołany decyzją dwóch Zarządów Województwa, za zgodą Ministerstwa Kultury. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że Opera ma już nową dyrektor, Agnieszkę Franków-Żelazny. Do sprawy będziemy wracać.