
Nikt nie chciał kupić go w całości. Po likwidacji wałbrzyskiego Krzysztofa, to koniec produkcji białego złota w regionie wałbrzyskim
W Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu po raz drugi odbył się przetarg na sprzedaż Zakładów Porcelany Stołowej Karolina w Jaworzynie Śląskiej. Cenę obniżono z 45 na 41 mln zł. Mimo tego, podobnie jak w grudniu i teraz nie zjawił się żaden chętny, który chciałby reaktywować produkcję. Minął dokładnie rok od chwili, kiedy Karolina ogłosiła upadłość. Syndyk Ronald Kazimierz Olszewski zapowiedział, że będzie sprzedawał fabrykę po kawałku. Oznacza to ostateczną likwidację zakładu i koniec historii białego złota w regionie wałbrzyskim. Zaznaczył, że nie ma już dłużej sensu czekać. Ceny maszyn, urządzeń i innych elementów masy upadłościowej można znaleźć w internecie. Jak podkreśla syndyk, niemal wszystkie zobowiązania wobec załogi są uregulowane, została wypłata pieniędzy za jeden miesiąc. Zostaną wypłacone po sprzedaży poszczególnych elementów zakładu. Karolina była największym pracodawcą i płatnikiem gminy Jaworzyna Śląska. Miejscem, gdzie pracowały całe rodziny przez wiele pokoleń. Jej historia sięga 1860 roku. Kończy się tu i teraz.