Foto: Andrzej Stefańczyk
Przed laty turyści, którzy zwłaszcza z daleka przyjeżdzali w Karkonosze i Góry Izerskie często podróżowali z dodatkowym kanistrem na paliwo. Dzisiaj wożą ze sobą przedłużacz. Mowa o tych kierowcach, którzy poruszają się autami z napędem elektrycznym, ponieważ dostęp do specjalnych stacji ładowania ciągle jest ubogi i niewystarczający. Stąd w bagażniku przedłużacz, ponieważ swoje elektryki ładują używając gniazdek elektrycznych w hotelach i pensjonatach
Autor: Andrzej Stefańczyk
Karkonosze prąd elektromobilność hotel autobus elektryczny nocleg Izery Góry Izerskie pensjonaty energia elektryczna samochód z napędem elektrycznym ładowanie auta stacja ładowania akumulator bateria