Wyjątkowe jest zarówno miejsce, gdzie powstał, jak i artyści którzy go stworzyli. Zdobi jedną ze ścian wrocławskiego szpitala przy ul. Hirszfelda. A namalowali go byli pacjenci oddziału onkologii. Ci, którzy pokonali raka, a teraz dedykują swoje dzieło Dolnoślązakom zachęcając ich do regularnych badan. Charakterystyczne są wstążki dedykowane pacjentom onkologii. Pomysł na mural wyszedł od małżeństwa prowadzącego Stowarzyszenie Rolki Reggae Rajd. Wojciech i Agata Miszewscy z Oleśnicy przez wiele lat pomagali chorym dzieciom z całej Polski angażując tysiące ludzi w pasję do rolek. Zbierają pieniądze jeżdżąc na nich z Oleśnicy do Ostródy, gdzie organizowany jest festiwal muzyki reggae. Współpracują również z wrocławskim Przylądkiem Nadziei. To nie wzięło się znikąd. Dwa lata temu na oddział w Dolnośląskim Centrum Onkologii z nowotworem żołądka trafił Wojciech, a kiedy stanął na nogi postanowił zrobić coś dla innych pacjentów. I udało się, z jego inicjatywy odmalowano i wyposażono w meble 6 oddziałów, a teraz powstał mural. Projekt przygotowała Agata, a w malowaniu uczestniczyli pacjenci.