Legnica czeka na kulminacyjną falę na Kaczawie, która powinna dotrzeć do miasta miedzy godziną 12 a 14. Spowodowane jest to zrzutem 50 metrów sześciennych na sekundę ze zbiornika Słup. Jak zapewnia Maciej Kupaj, prezydent Legnicy, nie powinno to jednak spowodować większego zagrożenia dla miasta. Jednak zagrożenie zalania mogłoby także zagrażać od strony kanalizacji
Autor: Andrzej Stefańczyk
Legnica konferencja prezydent Legnicy Maciej Kupaj rzeka Kaczawa zbiornik Słup zrzut wody