Dzisiaj (11.02) w Karpaczu w południe otwarto uroczyście nową stację GOPR która zastąpi kilkudziesięcioletnią "goprówkę" pod dolną stacją wyciągu na Kopę. Niestety ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR nie mogli wziąć w tym udziału ponieważ pomiędzy kilkadziesiąt minut wcześniej zeszła lawina w Białym Jarze - miejscu które zimą jest całkowicie zamknięte dla narciarzy i turystów pieszych. Z nieoficjalnych informacji wynika że lawina zeszła wskutek podcięcia zalegającej w Białym Jarze masy śniegu. Teraz trwa akacja przeszukiwania lawiniska na miejscu znaleziono narciarski kijek. Mówi burmistrz Karpacza i ratownik Karkonoskiej Grupy GOPR Radosław Jęcek.
Akcja przeszukiwania lawiniska została zakończona. Nikogo nie znaleziono.