
Foto: archiwum prywatne Bartłomiej Azarko
Zarobki czterokrotnie większe niż w Polsce, litr benzyny w przeliczeniu to koszt około złotówki, kufel piwa 40-50 złotych, darmowe leki, brak podatków i kolejek do lekarza do tego 11 godzin pracy dziennie, 6 dni w tygodniu, to w dużym skrócie warunki życia i pracy w Katarze, jakich przez 10 miesięcy pobytu w tym kraju doświadczył mieszkaniec Kruszyna koło Bolesławca Bartłomiej Azarko, który jako inżynier w 2018 roku, pracował przy budowie Al Janoub Stadium w miejscowości Al-Wakrah w Katarze na którym odbywają się mecze mundialu. Z Bartłomiejem Azarko rozmawiał Andrzej Stefańczyk
Autor: Andrzej Stefańczyk
piłka nożna mundial stadion mistrzostwa świata budownictwo Katar budowa stadionu Bartłomiej Azarko inżynier praca w Katarze