
Ostatni weekend przysporzył sporo pracy ratownikom Karkonoskiej GRUPY GOPR. Przeprowadzono kilka akcji ratunkowych w trudnych, zimowych, wietrznych warunkach. W trakcie sobotnich działań podczas ewakuacji wychłodzonej osoby, turysty, który zdecydował zdobyć szczyt Śnieżki w samych szortach jeden z ratowników pożyczył wychłodzonemu mężczyźnie swoją kurtkę. Po zwiezieniu na dół, poszkodowany poprosił o pożyczenie kurtki jeszcze na "momencik" by zejść w niej do auta, ubrać swoje ubrania i obiecał, że chwilkę ją przywiezie. Do teraz nie zwrócił. Mówi Naczelnik Karkonoskiej GRUPY GOPR Sławomir Czubak.
Sprawa została zgłoszona dzisiaj (06,12.21) na policję. Osoba która to zrobiła to mieszkaniec Kielc który musiał podać podczas interwencji swoje dane. Tym bardziej zaskakujące jest jego zachowanie.
źródło: karkonoska grupa GOPR