
Foto: Andrzej Stefańczyk
Ponad 200 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej w Legnicy nie pojawiło się dzisiaj w pracy. Ponad 50 z nich stawiło się w punkcie krwiodawstwa, żeby oddać krew, reszta wzięła urlop na żądanie. To forma protestu - bo jak informują - z Ratusza płynie wiele ciepłych słów dotyczących ich pracy, ale nie pieniądze. Średnia płaca w MOPS-ie i DPS-ie oscyluje na poziomie 3 tysięcy złotych brutto
protest oddawanie krwi DPS Legnica urlopy na żądanie MOPS Legnica żądanie podwyżek nieobecność w pracy uraża miasta w Legnicy