
Decyzja TSUE to droga do dzikiej transformacji energetycznej – napisała na Twitterze PGE Polska Grupa Energetyczna w reakcji na dzisiejsze postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów w Bogatyni do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Senator Krzysztof Mróz wraz z wojewodą dolnośląskim, był dzisiaj w Bogatyni i tam zastała ich ta decyzja.
Do wszystkich tych problemów dochodzą jeszcze relacje międzyludzkie na polsko-czeskim pograniczu. Decyzja TSUE wynikające z czeskiego pozwu nie pomaga.
Premier Mateusz Morawiecki o decyzji TSUE. "Żadna decyzja nie może narażać polskich obywateli"
W piątek, po tym jak Trubunał Sprawiedliwości UE wydał decyzję o natychmiastowym zaprzestaniu wydobycia węgla w kopalni odkrywkowej Turów, zebrał się sztab kryzysowy.
W czasie piątkowej konferencji szef rządu zapewniał, że decyzja organów unijnych nie może narażać polskich obywateli na zagrożenie, a taki skutek, jak twierdzi premier, może mieć wyłączenie kopalni w Turowie i zapowiedział, że rząd będzie się jej przeciwstawiać.
- Jako szef rządu chcę z całą mocą podkreślić, że na pewno nie będziemy ryzykować zdrowiem, życiem, nie mówiąc o normalnym funkcjonowaniu polskich obywateli, polskich rodzin, tylko dlatego, że ktoś w Trybunale Sprawiedliwości podjął taką czy inną decyzję - podkreślił Morawiecki.
- Elektrownia Turów, która zasilana węglem wydobywanym z kopalni Turów, to w zależności od tego, ile mocy jest uruchomione nawet 8 procent mocy, a nie kiedy odrobinę więcej dla wszystkich polskich obywateli. Ta elektrownia w różnych okresach zabezpiecza prąd, zabezpiecza elektryczność, energię elektryczną dla 2-3 milionów ludzi - powiedział szef Rządu.
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski: Decyzja TSUE podważa Europejski Zielony Ład. To zwykły szantaż
PGE Polska Grupa Energetyczna nie może zgodzić się na zamknięcie kopalni w Turowie. Oznaczałoby to automatyczne wyłączenie elektrowni, która dostarcza prąd do domów 3,7 mln Polaków.
Wyłączenie elektrowni zdestabilizowałoby polski i europejski system energetyczny, w którym Turów pełni istotną rolę, jako jeden z jego najważniejszych elementów - zapewnia do 7 proc. zapotrzebowania na energię w Polsce.
Kopalnia Węgla Brunatnego Turów posiada ważną, legalnie wydaną koncesję, na podstawie której prowadzi i będzie prowadzić wydobycie. Decyzja TSUE to droga do dzikiej transformacji energetycznej. Mamy do czynienia z pierwszym prawdziwym testem Europejskiego Zielonego Ładu, który miał być oparty na solidarności i sprawiedliwej transformacji energetycznej, a nie programem wspierającym nieuczciwą konkurencję – mówi prezes Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
TSUE bardzo wybiórczo potraktowało zarówno polskie wyjaśnienia, jak i złożoną sytuację kompleksu. Argumenty strony polskiej zostały zignorowane lub zniekształcone. Doszło do paradoksu, w którym dobrowolne i nadprogramowe działanie Polski na rzecz dodatkowej ochrony wód w Czechach zostało uznane jako potwierdzenie zarzutów.
Kilkadziesiąt kilometrów od Turowa, a nawet kilkaset metrów od granicy z Polską funkcjonuje 9 kopalni odkrywkowych węgla brunatnego – 5 na terenie Czech, 4 w Niemczech, a Unia Europejska pozwala na ich działalność, mimo ich zdecydowanie większego wpływu na środowisko. PGE nie zgadza się na nierówne traktowanie działalności gospodarczej w zależności od narodowości firmy. Przykład Turowa pokazuje, że kosztem polskiego kompleksu energetycznego mają rozwijać się interesy energetyczne i węglowe innych krajów – dodaje prezes Wojciech Dąbrowski.
Decyzja TSUE prowadzi do wymuszenia na Polsce importu węgla brunatnego z Czech lub Niemiec, czy też energii elektrycznej, która również pochodzi ze źródeł kopalnych.
Kompleks energetyczny w Turowie to miejsca pracy dla tysięcy Polaków, zapewniające byt kilkudziesięciu tysiącom osób, które z dnia na dzień straciłyby źródło utrzymania. Wygaszenie wszystkich bloków w Turowie oznaczałoby również brak możliwości ich uruchomienia w przyszłości. Tak więc tymczasowe zamknięcie kopalni i elektrowni byłoby równoznaczne z ich trwałą likwidacją na wiele miesięcy przed rozstrzygnięciem skargi.
Oświadczenie Marszałka Województwa Dolnośląskiego w sprawie decyzji TSUE
Decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązującą Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów odbieram jako społecznie i gospodarczo niesprawiedliwą, krzywdzącą oraz szkodliwą, która skutkować będzie dramatem tysięcy mieszkańców zachodniej części Dolnego Śląska, mających miejsca pracy w Zagłębiu Turoszowskim i związanych gospodarczo z działalnością kompleksu w Turowie.
Ta niezwykle trudna sytuacja, w której znalazło się tysiące mieszkańców powiatu zgorzeleckiego, musi zostać rozwiązana w sposób uwzględniający dobro mieszkańców Dolnego Śląska i bezpieczeństwo energetyczne Polski. Pilnie potrzebne są rozmowy na szczeblu rządowym z aktywnym zaangażowaniem samorządu lokalnego oraz naszych partnerów z sąsiadującego z Dolnym Śląskiem czeskiego Kraju Libereckiego.
Cezary Przybylski
Marszałek Województwa Dolnośląskiego
STANOWISKO Zarządu Regionu Jeleniogórskiego NSZZ Solidarność
w sprawie decyzji TSUE o wstrzymaniu wydobycia w KWB Turów
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dnia 21 maja 2021 roku, na wniosek Czech, wydał decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu wydobycia w Kopalni Węgla Brunatnego Turów.
Podjęta przez TSUE decyzja jednoznacznie skierowana jest przeciwko Polsce i Polakom.
Zamiar zniszczenia polskiej gospodarki energetycznej i zamiar pozbawienia tysięcy ludzi, setek rodzin, podstawowego źródła dochodu z pracy w kopalni i elektrowni i na rzecz tych wielkich przedsiębiorstw, świadczy o wrogim nastawieniu do naszego Kraju i naszych obywateli.
Wzywamy Rząd Polski, Parlament RP, do podjęcia zdecydowanych działań w stosunku do autorów tego oburzającego wyroku. Oczekujemy jednoznacznych decyzji i jednoznacznej oceny antypolskich, bandyckich wymysłów unijnych biurokratów.
Franciszek Kopeć Przewodniczący Zarządu Regionu Jeleniogórskiego NSZZ Solidarność