
Jak już wcześniej informowaliśmy, miałoby się znajdować na terenach zalewowych sąsiadujących z cieplickim Parkiem Norweskim. W ostatnich miesiącach temat zdążył wywołać sporo emocji, szczególnie wśród osób na co dzień korzystających ze ścieżek, alejek i polnych dróg znajdujących się w malowniczym terenie „za wałami”. Właścicielem dużej jego części jest działająca od kilkudziesięciu lat w agrobiznesie Grupa Mularski. Aby dać szerszy obraz planowanej inwestycji i rozwiać wątpliwości dotyczące m.in. przyszłej dostępności terenu dla mieszkańców Cieplic, przedstawiciel firmy, Marcin Mularski, zaprezentował podczas sesji swoją wizję budowy i funkcjonowania pola golfowego odpowiadając także na pytania radnych i mieszkańców Cieplic:
Pole golfowe miałoby powstać na terenie suchego zbiornika przeciwpowodziowego „Cieplice”. Znajdują się tu bardzo cenne przyrodniczo obszary, w tym specjalne obszary ochrony siedlisk „Natura 2000”. Reprezentujący inwestora Maciej Czemarmazowicz z firmy BMT zrelacjonował na jakim etapie jest projekt i jakie formalne zgody posiada. Udzielił też odpowiedzi m.in. na pytanie czy budowa nie zagrozi bezpieczeństwu przeciwpowodziowemu Cieplic i jaki będzie jej wpływ na znajdujące się tu obszary lęgowe.
W odpowiedzi na kolejne pytania przedstawiono koncepcje budowy pomieszczeń gospodarczych, informacje dotyczące przewidywanego zatrudnienia, korzyści płynących z funkcjonowania pola, czy spodziewanych kosztów korzystania z pola przez przyjezdnych i mieszkańców:
Przychylnie o inwestycji wyraża się Wojciech Chadży – Przewodniczący Rady Miejskiej Jeleniej Góry:
Sceptyczna wydaje się przynajmniej część radnych Rady Dzielnicy Uzdrowiskowej Cieplice. Z powodu ograniczonego czasu nie wszystkie kwestie zdołano wyjaśnić. Ustalono, że pozostałe pytania radni przedstawią inwestorowi na piśmie, a ten zgodził się na nie odpowiedzieć.
Podczas sesji swoje wątpliwości mieli też szansę wyrazić mieszkańcy Cieplic. Zwrócono uwagę, że wśród drzew i zarośli wokół stawów i wzdłuż płynącej w tym terenie Podgórnej i Wrzosówki gniazdują, czy żerują liczne gatunki ptaków, wśród nich pięknie ubarwione zimorodki, bażanty, dużo większe czaple siwe, białe, żurawie…
Nie ma pewności jak będzie wyglądać ostateczna koncepcja pola golfowego, kiedy i czy w ogóle ono powstanie. Jakkolwiek potoczą się jego losy wygląda na to, że ci, którzy lubili spacery, przejażdżki rowerem, czy bieg wzdłuż widokowej trasy-pętli z Parku Norweskiego w kierunku „Dąbrówki”, skręcając na końcu alei dębowo-klonowej (będącej pomnikiem przyrody) w prawo, by po przekroczeniu mostku wrócić drogą między polami na wał przeciwpowodziowy na wysokości ul. Zakopiańskiej w Cieplicach, nadal będą mieli taką możliwość. Stowarzyszenie Moje Karkonosze, z którego inicjatywy powstał cieszący się popularnością Główny Cieplicki Szlak Spacerowy, zaprojektowało dodatkową, zieloną pętlę – tzw. Mały Szlak Spacerowy, którego przebieg będzie się pokrywał z opisaną wyżej trasą. Już rok temu Stowarzyszenie uzyskało pisemną zgodę Marcina Mularskiego na to by na odcinku przebiegającym przez teren działki, której jest właścicielem (fragment łączący koniec alei dębowo-klonowej z mostkiem na Podgórnej) przeprowadzono i oznakowano szlak spacerowy zgodnie z instrukcją znakowania PTTK.
Do sprawy realizacji budowy „Deer Hill Golf Club”, jak wstępnie nazwano projekt, będziemy wracać.