
Z udziałem Marszałka Województwa Dolnośląskiego i Premiera Saksonii otwarto dzisiaj uroczyście w Łomnicy k. Jeleniej Góry zabytkowy Dom Modlitwy. Obiekt z lat 40. XVIII wieku stał we wsi Rząśnik niedaleko Świerzawy w stanie ruiny z przeznaczeniem do rozbiórki. Właściciele pałacu Łomnica dowiedziawszy się o tym fakcie podjęli w 2008 roku starania, aby uratować ten unikalny zabytek Dolnego Śląska. Konstrukcja budynku po całkowitym demontażu została przeniesiona do Łomnicy. Niewątpliwie dzisiaj kościół wzbogaci i urozmaici cały zespół pałacowo-folwarczny w Łomnicy. Mówi Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski.
Dom Modlitwy, że został wybudowany po 1742 roku. W roku 1919 spłonął i odrestaurowano go ponownie w 1923 roku. Po zakończeniu okresu II Wojny Światowej (1945), gdy Dolny Śląsk przeszedł pod władanie Polski, a niemieccy mieszkańcy zostali wysiedleni, Dom Modlitwy wykorzystywany był jako magazyn. W późniejszych latach, gdy stan techniczny uległ znacznemu pogorszeniu, nie podjęto żadnych prac zachowawczych. Kościół został pozostawiony sam sobie i proces destrukcji nie został wstrzymany.
Sam budynek jest cennym zabytkiem pod kątem architektury, a jego znaczenie historyczne można przyrównać do ocalałych kościołów pokoju w Jaworze i Świdnicy (trzeci w Głogowie został zniszczony) oraz kościołów łaski w Jeleniej Górze, Kamiennej Górze, Miliczu czy Cieszynie (w Kożuchowie i Żaganiu pozostały tylko wieże). Ponadto ten Dom Modlitwy “mówi” o losach tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska, którzy przez prawie 100 letni okres pozbawieni byli całkowitej wolności religijnej oraz o prześladowaniach i represjach jakie musieli znosić w wyniku kontrreformacji. Dotyczyło to nie tylko kościoła luterańskiego, ale wszystkich innych kościołów protestanckich. Ten Dom Modlitwy jest pomnikiem historycznym wspominającym ludzi, którzy z utęsknieniem oczekiwali na odzyskanie wolności religijnej i równego traktowania wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska.
Po roku 1742, gdy Dolny Śląsk w większości został przejęty przez Prusy, król Fryderyk II Wielki przywrócił prawa obywatelskie protestantom, a także możliwość piastowania stanowisk państwowych. Aby uniknąć ponownych zamieszek na tle religijnym na ziemiach jemu podległych, świątynie odebrane protestantom przez katolików pozostały w ich rękach. Natomiast wydał zgodę na budowę kościołów dla protestantów, które nazywano Domami Modlitwy. Wkrótce wzniesiono ponad 200 Domów Modlitwy, ich liczba na terenie Dolnego Śląska była znaczenie większa jak na Górnym Śląsku. Od tego momentu na Dolnym Śląsku, można spotkać we wsiach i małych miasteczkach istnienie po sąsiedzku dwóch kościołów, protestanckiego i katolickiego. Stały się one symbolem tzw. “Śląskiej Tolerancji” religijnej, zjawiskiem unikalnym w skali świata w tamtym okresie czasu.