
Po wczorajszym pożarze w stacji regazyfikacji gazu skroplonego LNG w Świętoszowie, mieszkańcy mają już doprowadzony gaz do domów. Do czasu usunięcia awarii, zastosowano rozwiązanie tymczasowe i została podstawiona cysterna, z której gaz jest przepompowywany. Przypomnijmy, że do pożaru doszło o godzinie 1.00 w nocy z soboty na niedzielę. Do pomocy konieczne było wezwanie wojskowej straży pożarnej oraz ewakuacja mieszkańców w promieniu 200 m od źródła ognia, ze względu na bardzo wysokie ryzyko wybuchu. Po około 6 godzinach, strażacy z państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu, sytuację opanowali, a do działań naprawczych przystąpiła ekipa z firmy gazowniczej - mówi brygadier Andrzej Śliwowski, komendant powiatowy straży pożarnej w Bolesławcu