
To były pełnomocnik dewelopera, który wyprowadził majątek swojej firmy i działał na szkodę ponad stu osób. Skazanie Andrzeja D. ma związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze przeciwko deweloperowi Markowi T. i jego współpracownikom.
Śledztwo dotyczyło okresu od 2007 do 2009 roku, kiedy to były zawodowy piłkarz Marek T. kierował założonym przez siebie przedsiębiorstwem budowlanym. Firma miała zajmować się budową osiedla mieszkaniowego w Iwinach pod Wrocławiem oraz budynku mieszkalnego w Siechnicach.
Pełnomocnikiem dewelopera był Andrzej D., prywatnie teść Marka T. Wpłacone przez klientów środki stanowiły w praktyce jedyne źródło finansowania inwestycji. Ustalono, że całość przychodów firmy w okresie jego działalności wynosiła ponad 20 mln złotych, z czego 85 procent pochodziło z wpłat klientów.
Mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Tomasz Czułowski.
Przypominamy, że w listopadzie poprzedniego roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał prawomocny wyrok skazując na karę 3 lat pozbawienia wolności dewelopera Marka T. oraz jego innych współpracowników.
Pokrzywdzeni klienci firmy dochodzą swoich roszczeń na drodze sądowej.