
Piotr Koper – znany chyba wszystkim tropiciel tajemnicy Złotego Pociągu w końcu z sukcesem. Tym razem jednak nie na 65 kilometrze i nie złoto Wrocławia. Podczas prac w Pałacu w Strudze koło Wałbrzycha odkrył liczące niemal 600 lat, renesansowe, jedyne Dolnym Śląsku, malowidła naścienne.
Dzięki pomocy lingwisty udało się odczytać napisy znajdujące się pod ikonami postaci i dopasować obrazy do rzeczywistych postaci historycznych. Mówi Maciej Utecht:
Remontowany od niemal 17 lat pałac w Strudze kryje jeszcze nie jedną tajemnicę, a cesarskie portrety do dopiero początek sensacji:
Sprawią zajmował się nasz wałbrzyski korespondent Jacek Zych.