Rewitalizowany za niemałe pieniądze park w Rusinowej zyskuje zupełnie nowy wymiar: nowe nasadzenia, mała architektura, przerzedzone drzewa – a przede wszystkim nowe, oświetlone alejki z wydzieloną ścieżką rowerową – to wszystko nadaje temu największemu i najstarszemu z wałbrzyskich parków zupełnie nowego wyglądu.
Zakończył się właśnie wart 1,5 miliona złotych pierwszy etap jego rewitalizacji. 1,2 (ok. 85% całości) pochodzi z funduszy unijnych. Mówi Edward Szewczak z wałbrzyskiego magistratu:
Projekt parku to innowacyjny plan zagospodarowania znajdujących się tam ogromnych łąk. I chociaż na efekty trzeba będzie poczekać jeszcze conajmniej pół roku, założenia projektowe pobudzają wyobraźnię. Mówi Piotr Rakoczy, z firmy realizującej nasadzenia:
Mieszkańcy osiedla Rusinowa od lat domagali się remontu, pamiętających połowę XX wieku, alejek.
Park powstał około 1930 roku zajmując około 27 hektarów powierzchni. Warto zaznaczyć, że część parku od ulicy Bystrzyckiej, datowana jest na około XVI wiek mający związek z reprezentacyjnym kompleksem pałacowo-parkowym rodu Czettritzów z około XVI wieku. Na terenie parku zlokalizowanych jest kilkanaście rzeźb plenerowych. Na niewielkich wzniesieniach parkowych w latach 80. XX wieku odbywały się coroczne wystawy kwiatów.
Zdjęcia
