
Bramkę w 31 minucie zdobył Norbert Walczak, który wykorzystał dalekie podanie Damiana Buzały, minął dwóch rywali i technicznym strzałem z linii pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy. Zwycięstwo zasłużone, ale zabrakło trochę skuteczności, by było bardziej przekonywujące - mówi Mateusz Firlej, kapitan Karkonoszy.