
które uległo spaleniu - w sumie aresztowano cztery osoby - a strażacy kolejny dzień dogaszają pogorzelisko powstałe po pożarze, na obszarze dwóch hektarów. Teraz całość niedopalonych odpadów, w tym także chemicznych, które stanowią największe zagrożenie, trzeba krok po kroku przerzucić i jeszcze raz polać wodą, żeby zgasić wszystkie zarzewia ognia.