
21,22.04.2018 (sobota i niedziela):
Granica Bogatynia - Orzeł Wojcieszów 1-0
Stella Lubomierz - Piast Wykroty 2-1
Łużyce Lubań - Pogoń Świerzawa 1-2
Gryf Gryfów Śląski - Lotnik Jeżów Sudecki 0-0
Woskar Szklarska Poręba - Cosmos Radzimów 4-0
Hutnik Pieńsk - GKS Warta Bolesławiecka 0-0
Sparta Zebrzydowa - Victoria Ruszów 2-3
TS Parzyce - BKS Bolesławiec 0-3 vo.
Granica Bogatynia w rundzie wiosennej punktuje zdecydowanie lepiej, niż jesienią, natomiast styl w jakim wygrała z Wojcieszowem 1-0 pozostawia wiele do życzenia. W odbiciu się od ligowego dna najważniejsze są jednak punkty i te Granica konsekwentnie gromadzi, w przeciwieństwie do Orła, który powoli zmierza do A-klasy.
Miano czarnego konia wiosny można przypisać Stelli Lubomierz, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i gdyby liczyć tylko mecze wiosenne – byłaby samodzielnym liderem. Tym razem jej ofiarą w stosunku dwa do jednego padł Piast Wykroty, który w przeciwieństwie do lubomierzan, ma problemy ze zdobywaniem punktów w tej rundzie.
Królowie remisów ze Świerzawy walczą o ligowy byt w okręgówce. Cztery ostatnie mecze z udziałem Pogoni zakończyły się podziałem punktów, ale w końcu świerzawianie przełamali się i wygrali w bezbarwnym wiosną Lubaniu dwa do jednego. Bohaterem Pogoni został Gajek, strzelec 2 goli na wagę 3 punktów.
Tytuł specjalistów od remisów Świerzawie próbują zabrać chłopaki z Gryfa Gryfów, którzy notują trzeci podział punktów z rzędu. Przed rundą wiosenną pewnie nikt nie narzekałby na 0-0 z Lotnikiem Jeżów Sudecki, czy 2-2 z Piastem Wykroty tydzień temu, ale gryfowianie grają coraz lepiej, tylko skuteczności z przodu brakuje do przysłowiowej truskawki na torcie.
Woskar Szklarska Poręba to kolejna drużyna, która musi walczyć o utrzymanie w klasie okręgowej – i lepiej nie mogła teraz trafić, bo do Wojcieszyc przyjechał Cosmos Radzimów, który od początku sezonu na wyjazdach nie wygrał ani razu. Kartkę do Radzimowa z czterema golami pocztowymi wysłał duet Kowalski-Rudnicki.
Hutnik Pieńsk postawił się u siebie Warcie Bolesławieckiej, która wiosną strzela do bramek rywali jak do kaczek. Do utrzymania Hutnikom remis 0-0 jednak nie wystarczy, ale dobre i to, bo Pieńsk nie wygrał w lidze od 21 października.
Do pojedynku ostatniego z pierwszym zespołem tabeli doszło w Zebrzydowej, gdzie Spartanie próbowali zatrzymać lidera z Ruszowa, i choć byli blisko niespodzianki, to mecz zakończył się zwycięstwem Victorii 3 do 2.
Samodzielnym liderem okręgówki pozostaje Victoria Ruszów z 48 punktami na koncie. Tabelę zamyka cały czas ten sam duet – Wojcieszów-Zebrzydowa.
Dokładną tabelę jeleniogórskiej klasy okręgowej znajdziecie Państwo pod tym linkiem: http://www.90minut.pl/liga/0/liga9386.html
Paweł Zatoński